Farbuję, przędę, tkam, filcuję, szyję, szydełkuję i na drutach dziergam. Pierścionki i bransolety tworzę.
Zioła namiętnie zbieram i przetwarzam. Mazidła, kremy, mydełka i wszystko to co dobre dla ciała kręcę.
Zakęcona jestem :-)
niedziela, 5 sierpnia 2012
39 Dredowy komplet,
W te upalne dni, chowając się przed słońcem, ufilcowałam w prezencie komplet biżuterii.
Na życzenie przyszłej właścicielki w kolorach bardzo stonowanych. Zamówiony został w kolorze naturalnej wełny, połączony z szarością i czernią w jak najprostszej formie.
Przez ten koci akcencik można by pomyśleć, że to z kociego futerka filcowanka :-). A tak nawiasem mówiąc, jest to możliwe? Fajny komplet do głaskania . Pozdrawiam.
Czesc Kasiu! Jaka piekna branzoleta! Te kolorki pasuja do siebie wsapniale! Moj komentarz troche spozniony, bo w Polsce nie zaglaldalam do komutera... A jak bylo w IT?? pozdrawiam cie goraco! Jadwiga
Przez ten koci akcencik można by pomyśleć, że to z kociego futerka filcowanka :-). A tak nawiasem mówiąc, jest to możliwe? Fajny komplet do głaskania . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKocia sierść bardzo fajnie się filcuje, moja kocica kolorystycznie by pasowała, ale ten komplet jest z merynosów .
Usuńsuper dredziaki!!!
OdpowiedzUsuńdelikatny ten komplecik.
Dziękuję:-)
UsuńWygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten dredowy komplet! Bardzo mi się podoba :). Lubię filcową biżuterię, chociaż najczęściej noszę ją w chłodniejsze pory roku :).
OdpowiedzUsuńKomplet poleciał w chłodniejsze rejony świata, może nie będzie musiał do zimy czekać:)
UsuńPiękny komplet - chyba mus się nad nim pochylić ;-)
OdpowiedzUsuńCzesc Kasiu! Jaka piekna branzoleta! Te kolorki pasuja do siebie wsapniale!
OdpowiedzUsuńMoj komentarz troche spozniony, bo w Polsce nie zaglaldalam do komutera...
A jak bylo w IT?? pozdrawiam cie goraco! Jadwiga