Farbuję, przędę, tkam, filcuję, szyję, szydełkuję i na drutach dziergam. Pierścionki i bransolety tworzę.
Zioła namiętnie zbieram i przetwarzam. Mazidła, kremy, mydełka i wszystko to co dobre dla ciała kręcę.
Zakęcona jestem :-)
poniedziałek, 24 września 2012
44 Fioletowo mi.
Kolejna biżuteria filcowana. Kolor czesanki wyszedł mi trochę wściekły ale ja takie lubię.
Podoba mi się ten fioletowy komplet. Kuś tak dalej - może wreszcie wezmę się za utylizację przynajmniej części czesanek, które zalegają mi w domu ;)).
OdpowiedzUsuńCudnie, energetycznie - jak ja lubię te Twoje róże :-)
OdpowiedzUsuń