Farbuję, przędę, tkam, filcuję, szyję, szydełkuję i na drutach dziergam. Pierścionki i bransolety tworzę.
Zioła namiętnie zbieram i przetwarzam. Mazidła, kremy, mydełka i wszystko to co dobre dla ciała kręcę.
Zakęcona jestem :-)
niedziela, 20 listopada 2011
09 Szal
Bardzo lubię połączenie cieniutkiego, zwiewnego "silk laps"'u z czesanką z merynosów.
Ufilcowałam szal w naturalnych kolorach a potem w całości go farbowałam.
Do farbowania używałam farb firmy Ashford.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz