piątek, 21 października 2011

02 Wełna huculska

Na jednym z targów rękodzielniczych od ukraińskiej tkaczki udało mi się kupić wełnę owczą pochodzącą z terenów huculskich. Wełna ta ma długi sztywny włos i jest szorstka. Zawiera sporą ilość lanoliny, jest zanieczyszczona drobnymi resztkami traw. Posiadam ją w trzech naturalnych kolorach i nie zamierzam jej farbować.Mimo swojej sztywności i trudności przy filcowaniu bardzo mi się podoba. Ufilcowałam z niej kilka pierścionków, są one sztywne - ale właśnie dzięki temu trzymają nadany im kształt. Na początku lekko podgryzają palec, ale jeśli ktoś lubi okazałą i oryginalną biżuterię to świetnie się do tego ta wełna nadaje. Przetestowałam ją również na kołowrotku a powstałą wełnę wykorzystałam w trakcie filcowania.




 Pierścionki na zdjęciach robią wrażenie puchatych, mogło by się wydawać, że są nie dofilcowane.
Ale to tylko złudzenie,są sztywne i w czasie użytkowania nie tracą formy.



,

 Kremowy




 Kremowo-brązowy





 Szaro-kremowy, brązowych pierścionków zdjęcia nie posiadam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz